Czy frankowicz musi zwrócić bankowi kapitał kredytu?

Czy frankowicz musi zwrócić bankowi kapitał kredytu?

Klienci często pytają się nas czy po uzyskaniu korzystnego wyroku będą musieli zwrócić bankowi kapitał wypłaconego kredytu? Jak można się spodziewać, odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.

Przedawnienie roszczenia banku o zwrot kapitału kredytu

W razie upadku umowy kredytowej, strony zobowiązane są zwrócić sobie to, co wzajemnie sobie świadczyły. Nie zawsze oznacza to jednak, że kredytobiorca będzie zmuszony do zwrotu kapitału kredytu. Podobnie uznać należy, że nie zawsze bank będzie zmuszony do zwrotu wszystkich spłaconych rat kredytu.
Głównym czynnikiem determinującym zwrot świadczeń stron jest instytucja przedawnienia. Po upływie terminu przedawnienia zobowiązania ciążące na stronach stają się naturalne, tj. nadal istnieją, ale nie można zastosować przymusu państwowego dla ich skutecznego wyegzekwowania.

Jaki jest termin przedawnienia dla roszczenia banku o zwrot kapitału kredytu?

Co do zasady, zgodnie z treścią art. 118 k.c. termin przedawnienia wiążący bank wynosi 3 lata. To w tym terminie bank powinien podjąć działania mające na celu doprowadzenie do zaspokojenia przysługującego mu roszczenia – zwrotu kapitału wypłaconego kredytu. Bardziej problematyczne wydaje się jednak znalezienie odpowiedniego momentu, od którego termin ten powinien być liczony. W tym zakresie należałoby posłużyć się orzecznictwem. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego (zob. Uchwała SN z 25.04.2024 r., III CZP 25/22, OSNC 2024, nr 12, poz. 118.):

„…bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.”

W dużym uproszczeniu oznacza to mniej więcej tyle, że termin ten jest ruchomy i co do zasady stanowić go będzie wezwanie banku przez kredytobiorcę do zwrotu spłaconych rat kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu. Jeśli zatem kredytobiorca wezwie bank do zwrotu wszystkich spłaconych rat kredytu, powołując się na nieważność umowy kredytu, a bank nie podejmie żadnych działań w celu odzyskania kapitału wypłaconego kredytu, to po upływie 3-letniego terminu (liczonego zgodnie z wyżej wymienioną uchwałą Sądu Najwyższego oraz art. 118 k.c.) roszczenie banku powinno ulec przedawnieniu.

Przedawnienie nie takie oczywiste

Wydawać by się mogło, że sam upływ 3-letniego terminu powinien być wystarczający dla rozstrzygnięcia, czy kredytobiorca musi zwrócić bankowi kapitał kredytu czy też nie. Tak jednak nie jest. W kodeksie cywilnym istnieją regulacje prawne, które mogą skomplikować sytuację kredytobiorcy.

Problematyczny okazuje się tu art. 1171 k.c. zgodnie z treścią którego:

W wyjątkowych przypadkach sąd może po rozważeniu interesów stron nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności. 

Oznacza to, że dla skuteczności zarzutu przedawnienia, poza upływem odpowiedniego terminu, konieczna jest również ocena sądu dokonana z uwzględnieniem zasad słuszności. Z perspektywy kredytobiorcy znacznie to komplikuje jego sytuację procesową, w praktyce prowadząc do tego, że pomimo oczywistego podobieństwa spraw frankowych i zaistniałego zdarzenia w postaci upływu terminu przedawnienia, rozstrzygnięcia w tych sprawach mogą nie być tożsame. Sąd może badać różne okoliczności sprawy, a końcowa ocena może zaważyć na zastosowaniu art. 1171 k.c. Będzie to miało istotne znaczenie dla interesów majątkowych kredytobiorcy.

Po pierwsze nie szkodzić

Dla zastosowania przez sąd art. 1171 k.c. sąd będzie badał te okoliczności sprawy, które dotyczą zarówno postępowania samego banku, jak i kredytobiorcy w związku z dochodzeniem przysługujących im roszczeń. Każda ze stron postępowania, z uwagi na swój własny interes majątkowy, będzie podejmowała argumentację mającą na celu wykazanie, że w konkretnej sprawie wystąpiły lub nie wystąpiły przesłanki do zastosowania art. 1171 k.c.
Z uwagi na wielość okoliczności występujących w stanie danej sprawy i konieczność ich odpowiedniego ujęcia w ramach pisma procesowego, niezbędna może się okazać pomoc profesjonalnego pełnomocnika. Jednocześnie nie wolno tracić z pola widzenia terminu przedawnienia co do własnego roszczenia o zwrot spłaconych rat kredytu i innych kosztów poniesionych w związku z wykonywaniem umowy kredytu. Tu na szczęście obowiązują dłuższe terminy przedawnienia.

Więcej wpisów